Przejdź do treści

Piaskiem po szkle

W dzisiejszym świecie rozrywkowych multimediów rządzi licencja. Kiedyś ktoś zauważył, że ciężko obejrzeć w TV coś oryginalnego. Nawet popularna rodzinka.pl jest na jakiejś licencji kanadyjskiej (w Kanadzie podobno niezbyt ten serial się podobał).

Kibel

Dzisiaj w któryś mediach (to było chyba TVN24) mówiono o "sanitariatach koło stadionu narodowego" za 5 milionów PLN. Kwota szokująca...

Piesek

Jak do tej pory udawało mi się unikać sprawy "zwierzątek w domu". Naciski są... pośrednio od żony, a już moja córka swoimi maślanymi oczętami często wypomina mi jaki to "tata zły, bo nie chce kotka" albo pieska.

Wakacje... niestety już za nami...

Przez wiele sezonów wakacyjnych nasze oczy zwracały się ostatnio praktycznie w kierunku wybrzeża. Wiadomo, mając mniejsze dzieci, można na największej piaskownicy znaleźć dla nich atrakcje, jakich w mieście nie ma - a do tego wielka woda, która sięga po horyzont i szumi, też swój urok ma.

Dzieci dorastają, a północna część Polski zaczyna na dłuższą metę być męczącą - bo w końcu ile razy można spacerować po tak samo wyglądających uliczkach nadmorskich miejscowości, gdzie króluje plastik z Chin i tłumy ludzi...

Plastelina

Przeglądając dzisiejszy wykop, uwagę moją zwrócił wywiad z Muńkiem Staszczykiem. Człowiekiem, który już z niejednego pieca jadł chleb i wypieki te zaczęły mu już ciążyć. Liznął wielkiego świata, zobaczył te wszystkie królestwa z kuszenia Jezusa i... o mało nie skończyło się tragicznie – depresja i myśli samobójcze, które opisuje mogły zebrać swoje żniwo. Jednak pomogła mu wiara.

Perełki

Szukając tła muzycznego do montowanego filmu z wakacji natrafiłem na perełkę, która walnęła obuchem w moje zmysły - piękno zdjęć poklatkowych, montażu pana Szczepana Skibickiego i klimatycznej muzyki Kapeli ze wsi Warszawa powala na kolana. Po takich produkcjach człowiek odzyskuje wiarę w artyzm ludzi i przypomina sobie jakie piękno otacza nas wokół - wystarczy tylko wyjść ze swoich czterech ścian.

Sezon ziemniaczany

ziemniakiBlog. bloga - blogiem pogania. Świat zwariował i każdy teraz ma swój pamiętnik w sieci. Elektroniczne obnażanie stało się w dzisiejszych czasach bardzo trendy - więc czemu nie dać ponieść się tej fali? Zobaczymy jak mój głęboki egocentryzm zabrnie w to blogowe szaleństwo. Sezon ziemniaczany... ups... znaczy blogowy uważam za otwarty.