Jadąc Al. Politechniki w Łodzi, często zastanawiałem się jak tu kiedyś wyglądało - jaka była historia tego kawałka fabrykanckiej Łodzi.
Cofnijmy się na początek 20-tego wieku i spróbujmy wyobrazić sobie tamte czasy.
Rozpoczniemy wirtualną podróż od dzisiejszego Ronda Lotników Lwowskich. Oczywiście na początku XX wieku nie było nawet śladu ronda - stojąc w miejscu dzisiejszego centrum ronda i patrząc w obecną Al. Politechniki stalibyśmy na środku dawnej Szosy Pabianickiej, na świeżutkich torach linii tramwajowej - czyli traktu od Pl. Niepodległości (d. Leonarda) do Pabianic.
Kierując wzrok w stronę dzisiejszej Al. Politechniki naszym oczom ukazał by się park Wenecja, który kiedyś był większy i sięgał do dzisiejszych bloków przy Tagore. Park ten miał parę oczek wodnych połączonych kanałami. Był ogrodzony murem i był okres, kiedy wejście do niego było płatne. Potem przez część parku została stworzona ulica Nowo-Pańska, która była prekursorką dzisiejszej Al. Politechniki.
Park sąsiadował z niewielką przędzalnią Ferdynanda Koeniga (istniała do 1931r), która zajmowała obszar od przylegającej willi Koeniga, graniczyła z ogrodem i dochodziła do ulicy Cieszkowskiego, dalej na północ zajmowała kawałek dzisiejszej ul. Tagore i obszar dzisiejszego żłobka i przedszkola (czyli do ul. Rogozińskiego), a także bloków na ul. Tagore. Same budynki przędzalni ostatecznie zostały rozebrane w latach 60tych XXw. pod budowę dzisiejszego osiedla Nowe Rokicie.
Zdjęcie z 1960r wykonane z perspektywy dzisiejszego szpitala Kopernika. Obok willi Koeniga widać jeszcze resztki dawnej przędzalni, a z tyłu budowane są wieżowce przy ulicy Przyszkole. Za parę lat budynki z bliższego planu zostaną wyburzone i powstanie tu rondo.
Z dawną przędzalnią sąsiadowała willa właściciela firmy Koeniga, który wzdłuż traktu pabianickiego stworzył ogród parkowy. 200 metrów dalej syn Ferdynanda, Leonard Ryszard wybudował następną willę. Oba budynki istnieją do dnia dzisiejszego, a dzisiejszy park Sielanka przypomina jak kiedyś w tych rejonach mieszkali łódzcy fabrykanci.
Dodać też trzeba, że sama szosa pabianicka była oddalona o parę metrów od dzisiaj znanych nitek ulicy Pabianickiej - widać to zwłaszcza przy willach Koenigów, gdzie współcześnie mury budynków są praktycznie przy samej ulicy.
Obracając się za siebie nie zobaczylibyśmy dzisiejszej ulicy Paderewskiego czy szpitala Kopernika - w tamtych czasach stała tu w miarę nowoczesna cegielnia Ottona Krauze. Z powodu dużej ilości gliny ta część Łodzi obfitowała w cegielnie - niestety powodowało to też, że ziemie te były mało żyzne, a chłopi tutaj mieszkający nigdy nie mogli cieszyć się z dużych i obfitych zbiorów.
Zdjęcie (pocztówka) wykonane prawdopodobnie w latach 1900-1905 - ul. Pabianicka z widokiem na ul. Wólczańską. Na środkowym planie widzimy tory tramwajowe.
Możemy już zejść z torów tramwajowych i rozpocząc spacer dzisiejszą Al. Politechniki (czyli w kierunku północnym)
Wychodząc z parku Wenecja przecinamy ul. Cieszyńską - widzimy polne drogi i stojące drewniaki, później zastąpione przez niskie budynki z cegły.
Idąc dalej nieużytkami dochodzimy do ul. Obywatelskiej, której kawałek oryginalnej nawierzchni możemy do dziś podziwiać po stronie wschodniej - idąc od świateł wzdłuż kanału rzeki Jasień. Mijamy też mosty na Jasieniu - po lewej widać most na ul. Cieszkowskiego, a po prawej most na ul. Wólczańskiej.
Zdjęcie z roku 1933 - Rzeczka Jasień i widok na most przy ulicy Cieszkowskiego. W tle po lewej widać budynki młyna, a w oddali budynki przy ul. Wólczańskiej - między nimi (w przyszłości) przebiegnie Al. Politechniki.
Dochodzimy do ul. Pięknej, która od południa graniczyła z Cmentarzem Ewangelickim.
Zdjęcie z roku 1933, po lewej widzimy ul. Piękną, środkiem płynie Jasień, a w tle budynki przy ul. Wólczańskiej. Za kominem i budynkami mamy rynek Leonarda - czyli dzisiejszy "Górniak"
Przecinamy cmentarz, który dzisiaj jest parkiem Rejtana, a od wschodniej częsci Al. Politechniki dawną ulicę Fijałkowską (dzisiaj ul. Różyckiego), którą mogliśmy dojść do ul. Wólczańskiej.
Tak więc chodząc po parku Rejtana stąpamy po dawnej nekropolii ale także bloki wzdłuż dzisiejszej ul. Energetyków do ul. Rózyckegio stoją na terenie dawnego cmentarza.
Północny kraniec d. cmentarza to od zachodu ul. Zeglina (dzisiaj Felszyńskiego), od wschodu nie istniejąca już dziś ul. Wiznera.
Ze starego układu ulic pozostała ul. Skrzywana (dawniej Staro-Wólczańska) i część obecnej ul. Felsztyńskiego.
Fragment mapy Łodzi z roku 1925 - od góry widzimy ul. Pańską - dzisiaj Al. Politechniki.
Dalej zaczyna się ul. Pańska, która dochodzi do dzisiejszej ul. Wróblewskiego (dawniej Kątna) - za pół wieku powstanie tu, właśnie zamykana, elektrociepłownia EC-2 ale na początku XX wieku zamiast monumentalnych chłodni i kominów widzimy domki na ul. Różanej, która później zostanie przecięta przez EC-2.
Pańska przez chwilę kończyła się w przy fabryce "Starych Francuzów" (po wojnie "Polmerino") - więc musimy przeskoczyć przez mury fabryczne. Dzisiaj w jej miejscu możemy obserwować osiedla studenckie i Sukcesję, a po stronie wschodniej budynki politechniczne.
Potem mamy skrzyżowanie z ul. Radwańską i zaczyna się od zachodu park Ks. Poniatowskiego, który pamięta narodziny Łodzi fabrykanckiej i budynki dawnej Szkoły Włókienniczej, a od wschodu ul. Żwirki (dawniej Karola). Po lewej miniemy, za ok. 30 lat, kościół Ewangelicko-Reformowany.
Dzisiejszej Alei Mickiewicza nie było - zajmował ją park, a od wschodu mijamy dawną ul. Anny.
Potem już mamy układ podobny do dzisiejszego - czyli ul. Zamenhofa i dalej na północ ul. Kopernika.
Zdjęcie lotnicze parku Poniatowskiego w Łodzi wykonane prawdopodobnie w latach 1942-43. W górnym-prawym rogu widać budowę schronów przeciwlotniczych, a w górnej części możemy zobaczyć, że park sąsiadował z Kościołem pw. Matki Boskiej Zwycięskiej - potem duża połać parku została przeznaczona na dzisiejszą Al. Mickiewicza.
Pamiętać należy, że rdzenna Łódź początku XX wieku, kończyła się od południa na rynku Leonarda (dz. Pl. Niepodległości z "Górniakiem"), potem były pola, aż do kolei obwodowej, która jeszcze długi czas była twardą granicą Łodzi. Oczywiście nadmiar ludzi i złota era "ziemi obiecanej" wymusiła dosyć szybko ekspansję miasta. Jednak przez wiele lat była to okolica biedoty i stawianych prowizorycznych budynków - przeplatało się to z rezydencjami podobnymi do ogrodów Koeniga, czy parków takich jak Wenecja. Mamy więc do czynienia z miastem wielu kultur ale także miejscem kontrastów estetyczno-widokowych.
Pomocne źródła i zdjęcia pochodzą z:
1) Foto Polska
2) Stare plany miast
3) Dawne rzeki Łodzi
4) Łódź hipsterem miast
5) Miastograf
6) Baedeker łódzki
No i oczywiście to co jest w Wikipedii i Google :)